07
lut

Rolety rzymskie- ciąg dalszy…

Czytanie zajmie Ci: 4 minut

 

 

Po długiej przerwie powracamy do tematu DEKORACJI OKIENNYCH. Prosiliście o rozwinięcie kilku wątków dotyczących Rolet Rzymskich. Jako, że jest to obecnie najczęściej stosowana dekoracja okna. Oto kilka pytań jakie od Was otrzymałam.

  • Jak montować rolety rzymskie – czy można je wieszać na karniszu?
  • Czy z każdej tkaniny można uszyć roletę?
  • Łączenie różnych tkanin, na co zwracać uwagę?
  • Wykończenie rolet, co możemy zastosować ?

W takim razie zaczynamy 🙂

Jak montować rolety rzymskie – czy można je wieszać na karniszu?

Do systemowych sposobów montażu należą;

  1. Montaż do sufitu ( sufit właściwy, bądź sufit wnęki ).

Montując rzymskie do sufitu, jak już pisałam we wcześniejszym wpisie, trzeba zwrócić uwagę na wielkość pakietu rolety po podciągnięciu. Pakiet nie może być większy od nadproża, gdyż nie będziemy mogli swobodnie otwierać okien. Ten problem występuje szczególnie, gdy montujemy naszą roletę do sufitu wnęki okiennej, czyli ogólnie mówiąc – we wnęce okna. Jest to rozwiązanie, które daje cudownie czystą formę, jeśli chodzi o efekt projektowy, ale niestety ma swoje wady. Pierwszym z nich jest brak możliwości otwarcia okna. Chyba, że mamy do czynienia z oknem przesuwnym, lub oknem podnoszonym do góry. Kolejny problem to wnęka okienna. Bardzo rzadko zdarza się, że wnęki zachowują idealny pion i poziom. Roleta zamontowana w ten sposób uwidoczni wszystkie niedoróbki i braki naszej wnęki okiennej. I ostatni problem, na który trzeba zwrócić uwagę szczególnie w ciemnych pomieszczeniach, to ograniczenie wpadania światła. Roleta rzymska potrafi zmniejszyć „światło” wnęki okiennej nawet o 25cm.

      2.Montaż do nadproża.

Jest to najczęściej stosowana forma montażu, w przypadku gdy pomieszczenie jest bardzo wysokie, lub gdy okno jest wąskie i boimy się o zachowanie proporcji okna.

Minusem takiego rozwiązania jest kurz zbierający się na mechanizmie.

      3.Montaż na ramie okna.

Montując rzymską na ramie okiennej stosujemy specjalne uchwyty bezinwazyjne, które nie uszkadzają ramy, przez co montaż jest bardzo szybki i prosty, przy pomocy klucza imbusowego. Uchwyty są w 3 podstawowych kolorach. białym, brązowym i czarnym. W przypadku niektórych okien z wywietrznikiem można zastosować uchwyt obniżający mechanizm rolety, więc i taki montaż jest możliwy 🙂  Minusem tego rozwiązania jest zmniejszenie ilości wpadającego światła.

      4.Montaż na oknie dachowym.

 

Do niedawna był niemożliwy, obecnie są na rynku mechanizmy ze specjalnymi naciągiem, który umożliwia działanie rolety w nachyleniu. Wygląda to bardzo efektownie. I poszerza możliwości aranżacji okien dachowych. Minus jest taki sam jak w przypadku montażu na ramie okiennej i we wnęce okiennej. Zmniejsza się ilość wpadającego światła

 

Doszliśmy tym samym do pytania. Czy można montować rolety rzymskie na karniszu?

Zapewne wielu majsterkowiczów i tak zwanych „złotych rączek” znajdzie co najmniej kilka sposobów na takie rozwiązanie. Ja nauczona doświadczeniem posługuję się jedynie rozwiązaniami tzw. „systemowymi”. Opracowanymi, przetestowanymi i wyprodukowanymi przez znanych i sprawdzonych producentów. Dają oni gwarancję na swój produkt i zapewniają, że będzie on działał. Rozwiązania typu „zrób to sam” takiej gwarancji mi nie dają, ale co kto lubi 🙂 Dlatego moim klientom na tak zadane pytanie odpowiadam. NIE. Nie można zamontować rolety rzymskiej na karniszu. Krzywo zwijająca się roleta z kilometrami sznurka zamotanymi na rozecie, czy haczyku mnie nie przekonuje. Ciekawa jestem co Wy o tym myślicie?

 

Czy z każdej tkaniny można uszyć roletę?

Tu niestety odpowiedz również brzmi. NIE.

O ile w przypadku suto marszczonych firan i zasłon, możemy sobie pozwolić na wiele. I bardzo często nie zauważymy nawet niedoróbek w skrojeniu czy w uszyciu, o tyle szycie rolet rzymskich wymaga niesłychanej precyzji i dokładności. Tkaniny muszą również spełniać określone wymagania. Na co zwracać uwagę?

  • Tkaniny kreszowane i rozciągliwe – nie można ich używać do szycia rolet rzymskich, ponieważ trudno taką tkaninę ustabilizować. W trakcie szycia tkanina naciąga się pod stopką maszyny i szybko się okazuje, że dekoracja jest pofalowana, albo nie trzyma pionu i poziomu. Wyjątkiem jest stabilna tkanina kreszowana dwuwarstwowa. W tym wypadku tylko wierzchnia warstwa jest kreszowana, a spodnia sprawia ,że całość się nie naciąga

 

  • Len i Bawełna – są to tkaniny bardzo modne i bardzo często używane obecnie we wnętrzach. Ja jestem ich ogromną fanką, ale jak wszystko mają kilka wad. Pierwszą najbardziej dotkliwą w przypadku lnu jest cena. Kolejne to kurczliwość i podatność na zagniecenia. Naturalne tkaniny potrafią się skurczyć nawet o 10-15 % co w przypadku rolet rzymskich robi poważną różnicę. Rozwiązaniem jest dekatyzacja i obkurczenie tkaniny przed skrojeniem i uszyciem. Niestety wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, że ten cudnie gładki i prościutki materiał na próbniku jest pokryty specjalną substancją zabezpieczającą przed nadmiernym gnieceniem. Właśnie po to, aby jak najlepiej zaprezentować i sprzedać tkaninę. Pod wpływem prania substancja ta schodzi i zostaje tkanina, którą strasznie ciężko uprasować. Ja wszystkim moim klientom na wstępie mówię, iż są to tkaniny dla koneserów 🙂 Jeśli lubicie artystyczny nieład, gnieciuszki i naturę to jest to coś dla Was. Jeśli jesteście fanami żelazka i prasujecie nawet skarpetki, to odradzam. Efekt nigdy nie będzie idealny. Niepotrzebnie wpędzicie się w nerwicę natręctw 🙂

 

  • Sztuczne włókna – z większości bez problemu można szyć rolety rzymskie, ale….. no właśnie. I tu można spotkać tkaniny, które się kurczą. Takie które można czyścić tylko chemicznie, a większość z nas ceni sobie wygodę jaką daje posiadanie własnej pralki.

 

Dlatego też polecam uważne czytanie opisu parametrów tkaniny. Najlepiej czytanie ze zrozumieniem 🙂 , a jeśli nic Wam nie mówią te wszystkie oznaczenia i skróty wymyślone tylko dla wtajemniczonych, to pytajcie. Oszczędzicie tym sobie całej masy rozczarowań.

 

  • Tafta – jest to tkanina, która moim zdaniem, nie nadaje się na rolety rzymskie. Dlaczego?    Głównie dlatego, że chociaż się nie naciąga i nie faluje, daje mocno specyficzny efekt. Struktura tego materiału, jego sztywność oraz fakt iż jest połyskliwa w swój specyficzny „taftowy” sposób sprawia, że roleta wydaje się wymięta. Jak by zrobiona ze źle wyklepanej blachy.

 

Łączenie różnych tkanin, na co zwracać uwagę?

Poza walorami estetycznymi powinniśmy zwrócić uwagę na to aby uniknąć wpadek  podczas użytkowania. Najczęściej stosowane błędy to obszywanie delikatnej tkaniny, materiałem ciężkim. Pod wpływem ciężaru i czasu, cięższa tkanina obrywa i uszkadza delikatniejszą. Kolejny problem to łączenie różnych kolorów. Zdarza się, że materiały puszczają kolor podczas prania ( szczególnie tkaniny naturalne). Istnieje ryzyko zmiany koloru i farbowania. Dlatego łącząc tkaniny stosujemy tylko te, które na 100%, że nie zafarbują i nie zniszczą nam całej dekoracji 🙂

 

Wykończenie rolet, co możemy zastosować ?

W tej kwestii ogranicza nas tylko wyobraźnia. Obecnie mamy na rynku ogromną ilość pasmanterii; koraliki, kryształki, pomponiki. Można również urozmaicić roletę obszyciami w innym kolorze, bądź wzorze. Należy jednakże pamiętać, że o ile rolety dziecięce aż  się proszą o zastosowanie jakichś „cacuszek” to minimalizm i prostota zawsze pozostają najatrakcyjniejsze i co najważniejsze zawsze modne.

A Wy co o tym sądzicie? Jestem ciekawa waszych opinii w komentarzach.

Od razu chcę Was poinformować, że na rolety rzymskie otrzymacie u nas 10 % rabatu powołując się na naszego bloga 🙂 To taki prezent dla cierpliwych 🙂

Jeśli macie jakieś pytania, lub nie zgadzacie się ze mną zapraszam do dyskusji. Chętnie poznam inny punkt widzenia. Następny wpis już niebawem :)))